Polacy w bitwie o Anglię
Wiersz ten dedykuję śp Nikoli Domańskiej
Skalski siadł za sterami samolotu
sprawdza przyrządy, szykuje się do lotu
niebo było błękitne gdzieniegdzie szare
chmury
poderwał maszynę świecą do góry
szukał w przestworzach obca była mu
trwoga
rozglądał się wokół szukał swego wroga
z za chmurki wyskoczyła niemiecka
maszyna
Skalski w bojach zaprawiony atak
rozpoczyna
mija przeciwnika prędkością go wyprzedza
chytrze z tyłu na Niemca uderza
przelatuje nad nim na ogon mu siada
obserwuje przeciwnika umiejętności jego
bada
strzelec pokładowy namiar bierze
dokładny
messerschmitt zanurkował i stał się
bezradny
stery miał uszkodzone z silnika buchał dym
czarny
życie Niemca się kończyło los jego był
marny
Anglicy z ziemi w błękitne niebo
spojrzeli
bo takiej bitwy nigdy nie widzieli
z wielkim uznaniem głowami kręcili
głębokim milczeniem walkę tą uczcili.
Stefan Simlat
Komentarze (16)
Czytałam już kiedyś :)
/zza/ /Messerschmitt/
Przecinek samotny :)
Pozdrawiam :)