Półcień
Żyć ponad bycie!!
Półcień dziś zbiera swe żniwa...
przez Duszę przechodzi Sztylet z lodu
utkany
Włókna Barwnego Materiału Przerywa
Duszę Strzała z Mrozu zrobiona Przenika
Trafia Drąc na strzępy Materiał Wiekowy
Zimny Miecz w Duszę się wgryza
Deprawacji dopełniając Pełnej...
Półcień dziś zbiera swe żniwa
szuka dla siebie ofiar bezbronnych...
Mrok w dolinie pokrywa wszystko
woda czarna jak jego oblicze
oczy płoną nienawistną szarością
szaty postrzępione promykami porannego
słońca
ciało ozdobione ciemnymi znakami.
Któż to się zbliża!?
Półcień dziś zbiera swe żniwa
szuka dla siebie ofiar bezbronnych
na przełomie dnia i nocy swe oblicze
odkrywa...
Natura się korzy na samą myśl o nim
zwierzęta bezbronne czekają na wyrok
rośliny sąd jego przyjmują bez słowa
człowiek oddaje swe życie dla niego
zapada w otchłań mroku niezgłębionego
nikt nigdy z jego mocy się nie wyrwie...
Dlaczego? czy takie właśnie musi być
Życie!?
Półcień dziś zbiera swe żniwa
szuka dla siebie ofiar bezbronnych
na przełomie dnia i nocy swe oblicze
odkrywa
zabierając wszystkich w obojętności
podróż...

Eikichi

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.