pole widzenia
zamknal sie we wlasnym polu widzenia
wyciszone sciany nie przepuszczaja
od kiedy spadl z polki jego kierkegaard
galezie za oknem sa niespokojne
czas rozebrac niepewnosc
malgorzata przypomina bardziej joanne od
aniolow
niz wiedzme
balsamiczne palce nie masuja
chociaz grzebia jeszcze kolo serca
autor
promienSlonca
Dodano: 2010-03-31 00:50:24
Ten wiersz przeczytano 1480 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Piękny, smutny wiersz... Pozdrawiam wieczornie :)
Ważna jest szczerość która rozwieje
wątpliwości...pozdrawiam ciepło
Bdb, smutna poezja, Aniu.
Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za pamięć, życzę
też spokojnej pogody, bo słońc to chyba nie brakuje na
Florydzie:)
Ech, fajnie by było kiedyś się tam udać,miałam pewnego
amanta z Florydy, pół roku mieszkał w Norwegii, a pół
na Florydzie, nawet mi się oświadczył, ale był w wieku
mojego Ojca :))
Zatem dałam mu kosza :)
Ale się przyjaźniliśmy, nie wiem czy jeszcze żyje?
Pozdrawiam Cię serdecznie, Aneczko:)
Ciekawie napisane. Co to jest kierkegaard?
filozofia mimo a może przez nią ten co spadł
unieszczęśliwił dziewczynę a tak chciał być bez
grzechu
Poranek powiał smutnym wierszem...
Miłego i uroczego dzionka Aniu:)
Re:
Dziekuje za komentarze, za refleksje.Pozdrawiam,
cieplo.:)
To prawda trzeba rozebrać niepewność i uciszyć wiatr
za oknem to nie wiedźma to anioł kobieta ..
Ściany dość, że nie przepuszczją, to jeszcze
przygniatają.
brak dużych liter dla imion, wiersz smutny ...
Masz ciekawy sposób dostrzegania pozornie zwykłych
spraw. Widzę, że potrafisz uchwycić to, czego inni nie
widzą i nie zobaczą. Pozdrawiam serdecznie i
świątecznie:)
trzeba szukać kompromisów i przyjmować też cudzy punkt
widzenia,bo inaczej trudno razem być
"Czas rozebrać niepewność".. a może jednak w niej
pozostać... z sercem nie ma żartów. Pozdrawiam:)
(czas rozebrac niepewnosc).....mysle że chyba
warto....