Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Polinezja

Jak ja zazdroszczę chłopom,
z wysp Polinezji.
Oni żyją bez stresu,
mają bodźca i drugą żonę.

Ja z jedną muszę się męczyć.
Przyjdzie z pracy wykończona,
przygotowuje obiad,
przypilnuje dzieci,
wieczorem zmęczona
I tak nam życie leci.

Na wyspach facet ma dwie żony,
Gdy się znudzi idzie do drugiej.
Znów się bawi i baraszkuje,
rano nawet drugi raz dostaje
i tam mu życie leci.

Morał jest z tego taki:
„Nie żeń się młodzieńcze,
lepiej mieć przyjemności,
niż przed telewizorem oglądać mecze.
Jesteś zawsze wyposzczony,
jak święty turecki”

autor

Sarek56

Dodano: 2022-06-14 17:27:14
Ten wiersz przeczytano 731 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Wesoły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

krzemanka krzemanka

Za Anną:
Przeczytałam i taka refleksja zrodziła się w mojej
głowie:
Niechaj peel wyposzczoy
zamiast szukać drugiej żony,
kiedy pierwsza wraca z pracy,
obiad poda jej na tacy,
po czym dzieci przypilnuje.
Gdy żona się zrelaksuje,
to istnieją duże szanse,
że chęć będzie mieć na harce.
Miłego wieczoru:)

anna anna

a gdyby mąż tak pomógł w domu byłaby mniej zmęczona.

sisy89 sisy89

Hmm pytanie czy lepiej męczyć się z jedną czy z
kilkoma:)??

Marek Żak Marek Żak

Z matematyki wynika, że skoro połowa ma dwie żony, to
druga połowa, mniej atrakcyjni, biedni nie ma żadnej i
nigdy nie wiadomo w której byśmy się znaleźli.
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »