Polonia
Za granicami,
Tak daleko.
Nie obecni, ale tak mi bliscy!
Nigdy ich nie widziałam.
Ale kocham.
Tak cholernie mocno kocham.
Może kiedyś przyjadą,
Na święta,
Przy karpiu, śledziu i przy czym tam
jeszcze można...
Nie ma rzeczy niemożliwych.
Dziękuję.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.