Polska
mi tej miłości
nikt nie odbierze
a oprócz Boga
w Polskę też wierzę
która to dla mnie
zawsze jest pierwsza
moje jej serce
oddaję w wierszach
i łza radości
kręci się w oku
gdy ją odwiedzam
dwa razy w roku
ona wciąż kwitnie
i jest piękniejsza
do niej tęsknota
ma coraz większa
lecz się w mym sercu
otwiera rana
kiedy codziennie
tak jest szargana
i to najczęściej
ci ją kalają
co nic od siebie
prawie nie dają…
Tomek Tyszka
3 05 2014 Hull
Komentarze (25)
Dobre !
Polska musi mieć szczególne miejsce w naszym życiu !
Pozdrawiam
Kaczor 100
Dziękuj pęknie pisałem go na 11 listopada ale
zauważyłem że i teraz pasuję:)))
Świąteczne pozdrowionka od Tomka:)))
Sandra Stella - Pięknie dziękuję za miły wpis a z tą
wielkością to bez przesady tylko 178 no chyba że ktoś
w szerz patrzy:)))
Dziękuję i pozdrawiam z humorkiem świątecznym:)))
Tomku, bardzo patriotycznie przekazany wiersz i robi
wrażenie.
Pozdrawiam
Tomuś...Jesteś Wielki, uznanie dla Ciebie...to są
nasze walory bycia Polakiem: patriotyzm, miłość,
szacunek... popłakałam się czytając, to się nazywa
miłość...nas rodaków rozrzuconych po całym świecie...
piękne słowa; wierzę w Boga i w Polskę też wierzę; Cóż
winna nasza Kochana Ojczyzna, że mammy takich ludzi w
rządzie jakich mamy?...podpisuję się pod Twoim
wierszem i myślę to samo...oddaję Ci głos
Patrioto...Dziękuję za komentarz oraz wizytę na moich
wierszach.
Ahoj Laska Nebeska
Dzięki za przypomnienie dobrze znanego utworu
Zawsze z chęcią wracam do historii...
Pozdrawiam i miłego świętowania życzę:)))
Piękne dzięki Isana i Kryha za odwiedzinki i mile
słowa...
Pozdrawiam świątecznie...
To się nazywa miłość platoniczna. Przynajmniej tak
odebrałam ten wiersz.
Miłość do Ojczyzny z wiersza płynie, tęsknotą pisana w
obcej krainie.
Wiersz skłania do zadumy i refleksji.
Mazurek Trzeciego Maja
Witaj majowa jutrzenko,
Świeć naszej polskiej krainie,
Uczcimy ciebie piosenką,
Która w całej Polsce słynie.
Witaj maj, piękny maj,
U Polaków błogi raj.
Witaj dniu trzeciego maja,
który wolność nam zwiastujesz.
Pierzchła już ciemiężców zgraja.
Polsko, dzisiaj tryumfujesz!
Witaj maj, piękny maj,
U Polaków błogi raj.
Nierząd braci naszych cisnął,
Gnuśność w ręku króla spała,
A wtem trzeci maj zabłysnął -
I nasza Polska powstała.
Witaj maj, piękny maj,
Wiwat wielki Kołłątaj!
Ale chytrości gadzina
Młot swój na nas gotowała,
Z piekła rodem Katarzyna
Moskalami nas zalała.
Chociaż kwitł piękny maj,
Rozszarpano biedny kraj.
Wtenczas Polak z łzą na oku
Smutkiem powlókł blade lice
Trzeciego maja co roku
Wspominał lubą rocznicę.
I wzdychał: Boże daj,
By zabłysnął trzeci maj!
Na ustroniu jest ruina,
W której Polak pamięć chował,
Tam za czasów Konstantyna
Szpieg na nasze łzy czatował.[1]
I gdy wszedł trzeci maj
Kajdanami brzęczał kraj.
W piersiach rozpacz uwięziona
W listopadzie wstrząsła serce,
Wstaje Polska z grobów łona,
Pierzchają dumni morderce.
Błysnął znów trzeci maj
I już wolny błogi kraj!
Próżno, próżno, Mikołaju
Z paszcz ognistych w piersi godzisz,
Próżno rząd wolnego kraju
Nową przysięgą uwodzisz.
To nasz śpiew: wiwat maj!
Niech przepadnie Mikołaj!
O zorzo trzeciego maja!
My z twoimi promieniami
Przez armaty Mikołaja
Idziem w Litwę z bagnetami.
Wrogu, precz! Witaj maj
Polski i litewski kraj!
23 kwietnia 1831, Kałuszyn
https://www.youtube.com/watch?v=SDO6h439wR8