Pomiędzy...
W popłochu,
gdzieś między chwilą a ułamkiem sekundy.
W mgnieniu oka,
gdzieś między szeptem a milczeniem.
Czekam...
na szklanej tafli, którą niewinny
pyłek,
przybłąkany przez cichy wiatr
zamienia w pył.
A ja…
Jestem gdzieś pomiędzy...
autor
Inella
Dodano: 2017-03-23 21:48:37
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Często trzeba trwać gdzieś pomiędzy, bo dobrego
wyjścia nie ma.
no to peelka spadnie jak tafla się w pył
zamieni...uciekaj!
milego dnia:)
nie czekaj zbyt długo
...pomiędzy...ani tu, ani tam...trzeba na ciś się
zdecydować...pozdrawiam serdecznie
Pomiędzy smutkiem a nadzieją.Ładna
refleksja.Pozdrawiam
Piękna melancholia :) Pozdrawiam serdecznie +++