Pomyśl o jutrze
idę z uśmiechem
wyciągam do ciebie dłoń
pełną piersią oddycham
pragnę wchłonąć
całą miłość twoją
potrafisz kłodami
rzucać pod nogi
nieraz smutny deszczyk popada
serce u kresu
prosi o reset
świat pełen niespodzianek
jak każdy nowy ranek
potrafisz zaskoczyć
jeszcze nie jeden raz
burzę poskromisz
deszczem ostudzić
biegniemy z głową w chmurach
wiatr rozwiewa nam włosy
rozświetlaiąc miłosny szlak
czułym dotykiem wznieść
się pragniemy
do szczytów marzeń
naszych uniesień
jeszcze nie raz
*** jeden
co nam ranek
przyniesie
Komentarze (24)
Myślę ze każdą kłodę można pokonać jeżeli mocna miłośc
w nas płonie W miłosci kazdy dzień jest niespodzianką
Podoba mi sie Twój wiersz Jacku
Pozdrawiam pogodnie :)
Zawsze myślę o następnym dniu:) podoba się wiersz
Jacku
W miłości, nie ma takich kłód, których nie można
pokonać, a ranek przyniesie: czuły dotyk,szczyty
marzeń, uniesienia i uśmiech szczęścia.
Pozdrawiam.
już teraz myślę :)
Poranek pełen niespodzianek...
Fajny uczuciem pisany...
+ Pozdrawiam
Mam też taką nadzieję, że jutro będzie jeszcze lepiej
Pozdrawiam Jacku
ciekawy wiersz :))pozdrawiam:))
Miłość wiecznie napotyka pełno kłód pod nogami, trzeba
umieć je przeskoczyć, a gdy są bardzo wysokie, kołem
ominąć. A co do jutra...jakoś to będzie...trzeba
dobrze przeżyć dziś. ..
Na zachętę, dam plus.
Pozdrawiam serdecznie
Miejmy nadzieję, że miło wszystko ranek przyniesie coś
pozytywnego, czego Tobie życzę:)
Pozdrowienia serdeczne:)