Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ponad wszystkim, ponad wszystkimi

 
Mówisz mi ,że zawsze idę w kierunku słońca
i zawsze znajduję zieloną ciepłą wiosnę
Powtarzasz, ze cieplutkie i
delikatne słowa tobie wymawiam, które
pozostawiają w tobie trwały ślad w wspomnieniach
Z zażenowaniem wysłuchuje słów o czynach
których nie dokonałem ale Ty w to wierzysz
Prosisz bym przed sobą przepuszczał kłopoty
i uśmiechem zezwalasz na moje poczynania
Mówisz , że każdego dnia znajduję inspirację
i wybaczasz że ich nie podejmuję
Widzisz we mnie dobrego, łagodnego
umiejącego wyjść z każdej opresji
co zaczynam w to naprawdę wierzyć
Rano budzisz mnie słowem,ze byłem
niepowtarzalny (czerwienię się )
mimo,że spałem w innym łóżku
Nie jestem rygorystyczny by buntować się
na twoje wyimaginowane o mnie słowa
schlebiam sobie o swojej wielkość
Idę przez świat z podniesioną głową,
nie spoglądam na maluczkich, omijam
szarzyznę
Odpycham innych.
 
Jej KRZYK, ten krzyk, słyszę
by zatrzymać, by zatrzymać
lejącą się na podłogę z kranu wodę
 
Słyszę!
Zrób coś, zrób coś, ty wieczny ciamajdo

Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Poetazeslaska.com

autor

slonzok

Dodano: 2016-03-13 04:24:45
Ten wiersz przeczytano 528 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

Ola Ola

Dobra refleksja Bolesławie
Miłego dnia:-)

zielonogórzanin zielonogórzanin

I coś w tym jest prawdziwego, ech.
Świetny refleksyjny wiersz☺

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Nigdy, nawet w myślach nie nazwałam mojego męża
ciamajdą! wiem, że On potrafi to, czego nie potrafię
ja i odwrotnie! faktycznie, straszna harpia!!!
Pozdrowienia:)

slonzok slonzok

Tadeusyu ile w nas jest samców a ile ich udawania
pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj.
dostrzegam w tekście tego
wiersza przesłanie mówiące o tym,
że często wierzymy we wmawianą
nam wielkość, chociaż jej w nas
nie ma.
Miłej niedzieli:}

slonzok slonzok

Do Arabelli - większość z nas to wieczne ciamajdy,
tylko wy nam wmawiacie o naszej wielkości
Pozdrawiam i miłej niedzieli tobie i paniom mających
przy sobie maxo życzę słońca

ARABELLA ARABELLA

co ją zmieniło w taką harpię , czyżby to ona się
ukrywała?pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »