Poranek
O ty mój kochanku uwielbiam styk naszych
ciał o poranku.
Uwielbiam twe poranne spojrzenia wtedy nic
już nie mam do powiedzenia.
Uwielbiam twe pocałunki z rana wtedy powoli
staje się rozgrzana.
Przy śniadaniu uwielbiam pieszczoty oralne
wiem, że z jajecznicą będzie już marnie.
Uwielbiam sexs pod prysznicem, ale dopiero
na stole zamieniam się w kocic.
Uwielbiam splot naszych języków, gdy już
dochodze.
Poprostu uwielbiam czuć Ciebie w sobie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.