Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

[ Poranki ]









na plecach
oddychając głęboko
zagłuszam myśli

ktoś w drugim pokoju
uderza w ścianę

świt rozbija się o okno.


nade mną wisi
kobieca czaszka

kruszy się

opada na moje
uchylone wargi

znów patrzę na moją
skończoną przyszłość

a ona szyderczo uśmiecha się
i ma tak samo pożółke zęby jak ja.











Dodano: 2008-03-04 08:42:16
Ten wiersz przeczytano 458 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

garry-Pawel-Nick garry-Pawel-Nick

wymowny...przed tym szyderczym uśmiechem, obronią cie
nabrzmiałem wspomnienia, zapełniaj nimi zycie, puki
masz zdrowie, urodę, czas, łapmy życie, tasz szybko
przechodzi w żółć jesieni....

anna anna

nie wiem dlaczego przyszło mi do głowy, że nad sobą (
może na suficie) masz lustro.. niewesoły widok, bo
niewesołe masz myśli!

TKM TKM

bardzo kontrowersyjny.... ale taka poezja też jest
potrzebna........

mirlejs mirlejs

Dość makabryczna wizja, ale widocznie targają Tobą
takie emocje!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »