Portret I
Dla T.
W oczach twoich szczelnie okna,
Zamknięte do twej duszy.
Gdzie najważniejsze momenty życia
Odbywają się w twoim wnętrzu.
Jesteś panią samej siebie,
Nie pozwalasz sobie na infantylność,
Wytrwale biegniesz przez ten dziwny
Świat...
Przyjaźń i lojalność,
Szyderstwo i kostyczność
Nieobce ci słowa.
Jak czarna wdowa, kochasz tak,
Że zabijasz...
Zabijasz moje zło i niestabilność.
Moje kłamstwa i kłamstewka.
Lecz czasem, gdy inni nie patrzą,
Gdy jesteś sama z sobą w swoim
Tajemniczym świecie, siedzisz skulona
Jak mała dziewczynka, zagryzasz wargi,
I powoli spływają po twoich policzkach,
Małe, niezauważalne perłowe łezki
Bólu egzystencji i cierpienia innych...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.