posłaniec
Ze słońcem w dłoniach spacerować
przyszło
W połowie czasów, w zapomnienia porze
Zasłane szczęściem drogi kontemplować
I głośno za to wszystko dziękować Ci
Boże
Nie szczędził cierni ni los ni przypadek
Nie znalazłem miejsca na te wszystkie
słowa
Co w głębi duszy tętniły pragnieniem
Każąc wciąż od nowa szukać i próbować
Teraz serce tylko w jeden świata kraniec
W jeden obraz życie radość całą wlewa
A od Ciebie tęsknoty złocisty posłaniec
Ciepłą, nową nadzieją rozbrzmiewa
25.10.2009
Komentarze (5)
Piękną zatem przyniósł posłaniec wiadomość radosną
Wymowny o uczuciu ciepły ale troszkę w tonie
melancholii, jakby jakiś żal na dnie serca został
wiersz + :)
nadzieja i wiara idą w parze, i póki człowiek żyje
musi ją mieć ona pomaga nam przetrwać złe chwile ...
wiersz fajnie napisany...pozdrawiam
Nadzieja, czymże ona jest? Jest na pewno wdzięcznym
tematem do wiersza. Daję +.
nadzieja daję siłę by iść dalej pomimo samotności i
wierzyć że gdzieś tam czeka...pozdrawiam :):)
nadzieja daje nam siłę i wiarę...życzę szczęścia :)