Pośpiech
Kiedy pędzisz jak szalony,
ciągle oczy masz zamglone,
pędzisz tak, że nie wiesz jak,
zatrzymać się, powiedzieć NIE.
Życie nie jeden daje Ci znak,
ale Ty lecisz jak ślepy ptak.
Ile tak jeszcze będziesz żył,
zanim totalnie opadniesz z sił…?
Może już czas zatrzymać się,
zadać pytanie: czego ja chcę?
bo życie przecież kruche jest,
kiedyś nadejdzie jego kres
Więc zadaj sobie dziś pytanie,
jak nic nie zmienię, to co się stanie?
Chcę wegetować i tylko być?
czy ja naprawdę chcę zacząć żyć ?
Kasia Januszko
Komentarze (5)
Dobry wiersz!
Z celną, refleksyjną puentą.
Pozdrawiam serdecznie
Podoba mi się:)
czy pędzisz, czy stoisz- życie i tak ucieka.
jest potencjał na dobre wiersze
pisz Kasiu, pisz
punkt ode mnie
Wiersz się podoba, ale proponowałbym pierwsza strofę
przepatrzyć pod względem rymów np co powiesz na "blask
Twych oczu jest przymglony" w drugim wersie?