Posypały się...
Posypały się jak z nieba
szeregi wspomnień ciągnących się za
nami...
Przez palce oglądam deszcz,
zbyt boleśnie przypomina mi moje łzy...
Zerwały się wiatry i leje jak z cebra
choć stałam się pustynią
i usycham z pragnienia
nie wody, lecz ciebie...
autor
yohana
Dodano: 2006-01-13 00:08:07
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.