Potęga słowa

A ja wierzę w takie legendy :)

Słowa mają wielką moc. Pozdrawiam :)

śliczne uświadomienie "zaświergolenia", mam tylko małe
ale... zrezygnowałabym z powtórki słowa "legenda" i
"do chwili gdy twoje usta" zamieniłabym na "aż do
chwili, gdy twe usta", ale:) to tylko moje odczucia.
pozdrawiam serdecznie

Zaklinacz - niedowiarek, ale szczęśliwie nawrócony:)

Poeta wie co mówi widocznie tak jest Pięknie
wypowiedziane uczucie:)

hmm, jeśli jest tak zmysłowa to w ogóle nie musi się
odzywać i tak po Tobie :)

tak to prawda słowo to potega nie tylko płynąca z ust,

Czar słów ma tyle znaczeń,,pozdrawiam++

Ciekawa miniaturka. Dobrze się ją czyta. Napisana jest
subtelnie. Forma wiersza bardzo dobra.

Bo miłość jest w nas i trzeba tylko zaklęcia które ją
uwolni! Pozdrawiam!

"do chwili gdy twoje usta" - plynniej by sie czytalo -
aż do chwili gdy jej usta - do tej chwili gdy jej
usta...Ale to Twoj wiersz :)

Miło jest uwierzyć... pozdrawiam.

Przyszła kryska na matyska:):):)

Szeptem obudzona miłość, pięknie. Pozdrawiam.

bardzo piękna ta miniatura, pewnie tak piękna jak ta
kobieta :-)