potrzebna reszta ...cd...
na Zielonej jeszcze smutno
słońce zaprasza
wkrótce linia pięćdziesiąt trzy
przypomni sobie jak pachnę
wróci życie i śmiech
przez dziesięć długich dni
zapomnę o żółtych chodnikach
i wyschniętej trawie
jeszcze tylko ostatni makijaż
i rozpalony piasek mile połechce
moją próżność
w deszczu zmyję kurz szarych dni
pociągi nadal przyjeżdżają i odjeżdżają
dotrę do celu
wiem, że jestem potrzebną resztą
Komentarze (2)
tak sobie myślę, że wiersz jest o przygotowaniach do
urlopu :-) 10 czarodziejskich dni w których człowiek
może zapomnieć o wiecznej, szarej gonitwie... udanego
wypoczynku życzę :-)
Nie potrafię ocenić wiersza. Powiem tak: -
Przeczytałem i przyjemnie odebrałem.