Powiedz mi prawdę.
Ostra kłótnia z lustrem. Wciska mi
ciemnotę,
zawsze mu wierzyłam, teraz okłamuje,
muszę mu wygarnąć, mam na to ochotę,
ja potem nerwowa, prawdy poszukuję.
Rano kilka razy robiłam podchody,
- ja tylko dojrzała, zobacz jeszcze
ładna,
- he, he, jesteś stara, i nie jesteś
młoda
i nie przekarmiona, naprawdę powabna.
-Podejdź do mnie bliżej, moja ty
laseczko,
nawet ten puderek zmarszczek nie zamaże,
czemu dom oświecasz małą żaróweczką?
Przynieś i wkręć setkę, ona ci pokaże.
- Pudru nie używam. Tylko od niedzieli.
- Binokli w kościele także nie
zdejmujesz?
Stałaś przed kościołem, ludzie to
widzieli,
chodzisz do kościoła, ludzi oszukujesz.
- Och, ty moje lustro sprawę
popaprałeś,
ja teraz w kolorach, jak jesienna róża,
to ja tu młodnieję, ty się postarzałeś,
już ci rama pękła, nie wytrzymasz
dłużej.
- Chyba je zasłonię, lub zdejmę to
lustro,
a może przemyję, kwiatek nań zawieszę,
no bo zaraz w domu będzie trochę
pusto...
niech biedne się cieszy i ja też się
cieszę.
Komentarze (46)
Miła Broniu, jak swawolne są wersy i czytając aż
radośniej zrobiło się na duszy, świetny przekaz!
Pozdrawiam a lustro niech wisi. Póki jest w domu
lustro póty człowiek żyje! Można czasami na nie
nakrzyczeć, to wygładzą się zmarszczki hahah...
Pozdrawiam cieplutko Broniuś i miło mi, że zaglądasz
na mój skromny profil, buziaczki:-)
Witaj Broniu,
Twój wiersz, niczym bajka - "Lustereczko powiedz
przecie, kto jest najpiękniejszy na tym świecie".
Udały Ci się, te humorystyczne strofy. Pozdrawiam Cię
kochana i życzę takiego lusterka, żebyś w nim widziała
piękną i młodą dziewczynę. Dziękuję, że o mnie
pamiętasz:)
Ps. Dopraw sobie literkę 'z' do słowa 'jeszcze' w
drugiej zwrotce. Najpewniej ją zjadłaś, jak wkurzałaś
się na to lustro, ha, ha:)
Świetny z dużą dozą humoru.
Pozdrawiam cieplutko.
Z przyjemnością czytam Broniu Twoje piękne
wiersze,prostota a tyle w nich uczuć,wspaniały
przekaz,serdecznie pozdrawiam :)
Z przyjemnością czytam Broniu Twoje piękne
wiersze,prostota a tyle w nich uczuć,wspaniały
przekaz,serdecznie pozdrawiam :)
Cieszy się lustro, że do zwierciadła się upodobniło.
A już tak marnie z nim było.
Jednak pani domu miała litość w sercu.
Cieplutki i wesoły z przymrużeniem oczka;)
Fajny wiersz z humorem. Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz z polotem, z przymrużeniem oka ;)
Witam Broniu :) Żartobliwe strofy i jakże sprytnie
podane. Odbicia lustrzane to czas prawdy w której
żyjemy. Piękny wiersz, rozmowa do dialogu podobna - z
wielką przyjemnością przeczytałam. Pozdrawiam
serdecznie :)
Fajny, lekki wiersz z przymrużeniem oka:)
Pani lustereczko oszukuje hi hi na szmelc
serdeczności
...lustereczko, powiedz przecież...nie zawsze w nim
widzimy, co chcielibyśmy ujrzeć...pozdrawiam
serdecznie..
Wracam do domu na 2,5 M-ca, w tym 3 tygodnie w Kydowie
Zdroju z mężem mamy przyznane sanatorium...święta piza
domem, bez dzieci i rodziny...pierwszy raz taki
urok...miłego dnia
Piękny wiersz. Niezwykle urocza rozmowa i cudowne
podejście do czasu który jest nieubłagany. Serdecznie
pozdrawiam.
Lustro ewidentnie bardzo Ciebie lubi Bronisławo:)
Wnioski te wyciągam po kluczowym zdaniu:
"-Podejdź do mnie bliżej, moja ty laseczko"
reszta to takie tam przekomarzanki żebyś nie pomyślała
że to lusterko jest zbyt łatwe;) w rozszyfrowaniu;)
Wiersz humorystyczny, z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie:)