Powiedz to wreszcie
Wpadłaś na chwilę niezapowiedziana,
jak zwykle z prądem płynęło spotkanie.
Myśleć będę o twym przybyciu do rana,
cóż, niełatwe to niewypowiedziane
kochanie
Erykah Badu dźwięki wokoło roztacza a Ty
wyszłaś w okryciu mego cichego wyznania.
Prawdziwa miłość milczeniu nie wybacza
które więzieniem dla mego jest kochania
*** Dla Niej ***
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.