Powiernik
Jestem zwykłym marzycielem,
Błądzę myślami w mojej duszy.
By na moment rozpalić jej wiarę,
Że czasem warto, że nawet trzeba.
Ujmuję twoją dłoń mój przyjacielu,
Abyś nie zszedł z tej ścieżki.
Poprowadzę cię przez ocean zła,
Wyprowadzę na brzeg tak jasny, czysty.
Wsłuchasz się w mój głos, słowa,
By w oceanie samotności nie zabłądzić.
Będę twoim, żaglem, twoją różą wiatrów,
Abyś mógł bezpiecznie żeglować w
odmętach.
Popłyniemy w inne światy nieodkryte,
Tak bardzo czyste, tak dzikie, tak
piękne.
Poza czas tak szybko jak myśli
wspomnień,
By tam tworzyć, doznawać i być kochanym
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.