Powinieneś...
"Wkrótce nadszedł sen i zamknął za mną ciężką, ołowianą bramę - po drugiej stronie snów nie było."
Moje imię literuje radość.
Nie mogę sobie przypomnieć mroku.
Oprócz snu.
Ty oszczędziłeś moje życie.
Nie zdumiewa Cię to, co zobaczyłeś
Unosząc się delikatnie na brzegu Nilu?
Błędny wzrok zobowiązań
Nigdy nie trwa
To, co czuje chłód poznania waszych
imion
Nigdy nie chciałem Cię znać,lecz i nigdy
nie będę chciał wiedzieć.
Jak odróżniać to od obojętnośći.
Czy żałujesz tego, co widziałeś
Unosząć się delikatnie na powierzchni
Nilu.
Samotnie.
Czy żałujesz,
Żałujesz tego, co zrobiłeś
Odsówając się delikatnie
Delikatnie od brzegu Nilu
Samotnie.
Bo nie potrafię zrozumieć... ...Siebie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.