powrót
Widziałam świtało,
umykało mi smugą.
Goniłam je
bardzo długo.
Zmęczyłam się
ktoś mówił stop.
A ja uparcie szłam
w światła głąb.
Dotknełam blask,
poczułam jego biel.
Jestem znów
na początku drogi
swej.
autor
sarenk@
Dodano: 2006-03-08 22:32:14
Ten wiersz przeczytano 597 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.