Powrót do korzeni
Po wielu latach wracając w te strony,
Aleją starych dębów szedłem setny raz.
I chociaż życiem byłem już zmęczony,
Odniosłem wrażenie, że stanął tu czas.
Ożyło me serce stwardniałe, jak gruda,
Gdy piękno dębowej alei ujrzało.
Czy spokój ducha odzyskać się uda?
Bo zauroczenie to jeszcze za mało.
Drzewa stojące w szpalerze z godnością,
Chcą być otoczone opieką człowieka.
By móc dzień bieżący powiązać z
przeszłością,
Chronić w swej pamięci, gdy tak czas
ucieka.
Nie wierzyłem nigdy, że wrócę te strony,
W których przeminęły najpiękniejsze
lata.
Sam pomysł powrotu, choć trochę szalony
W niczym nie zakłóca rytmu tego świata.
Te strony przywodzą wspomnienia
młodości,
Niewinne amory na łonie natury.
Teraz tu powracam żeby złożyć kości,
Lecz wcześniej polatać muszę stare
dziury.
Dziękuję Grand za konstruktywne uwagi.
Komentarze (26)
Piekny, cieply wiersz, pelen zadumy ...
Gdyby tak każdy mógł wrócić do miejsc gdzie zatrzymał
się czas.. Piękny wiersz :)
Przyjęta forma wiersza jest optymalna dla wyrażenia
jego treści... Gratuluję.
Trafione w sedno.
Korzenie brzmi pięknie, bo dzięki im drzewo żyje, a my
wracając do swoich, również sięgamy do tego co nam
życie dało...
hej, hej, a coz Ty o kosciach? Absolutnie sie nie
zgadzam, raczej wez pod reke dziewczyne swoja i
poprzechadzaj sie alejami, a wnet mlode serce sie
odezwie!
piękny ten dębowy zakątek w Twoim wierszu....
bardzo uczuciowy wiersz powrotu do korzeni
swojego życia
można napisać że w wierszu tym sprawdza sei prawda
wszędzie dobrze ale najlepiej
we własnym domu a tymbardziej tam gdzie się człowiek
narodził
sam wiersz jest dobrym komentarzem wystarczy
przeczytać
piękny powrót do krainy młodości w dębpwej aleji
śladami stóp szczęśliwych zapisany
Twoje wiersze wprowadzają mnie zawsze w melancholię,
zadumę i pewnego rodzaju beztroskę i bardzo to lubię
:)
Zazdroszczę takich powrotów, oby mnie one jeszcze
czekały. Wiersz ciepły i sentymentalny. Lubię Cię
czytać. Pozdrawiam wwp.