Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Powrót do źródła

Kiedy cisza i gorycz nad głową się snują,
wtedy ciemność nade mną jak chmura przepływa,
myśli rozmyślnie chłodzi, radość wydmuchuje.
Wątki smutkiem brzemienne, gęste jak oliwa,

cień rzucają na umysł. Jest ich całe mrowie.
Matka Ziemia otacza przyjaznym ramieniem
urnę z potomka pyłem. Odszedł bliski człowiek.
Przed laty powstał z prochu, w popiół się zamienił.

Pragnę wrócić do źródła, z którego pochodzę,
gdzie miłość jest jak morze, każda kropla duszą.
Już jest bliżej niż dalej, długo jestem w drodze,
śmierć przychylna barierę do krynicy skruszy.

Będąc łzą w oceanie, połączę się z synem,
w ujmującym uścisku jedności doznamy.
Razem będziemy zgłębiać pośmiertną krainę,
ojciec z dzieckiem złączeni, znowu ramię w ramię.

Dodano: 2023-11-04 18:53:33
Ten wiersz przeczytano 2487 razy
Oddanych głosów: 76
Rodzaj Sylabiczny Klimat Refleksyjny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (91)

niezgodna niezgodna

...11 grudnia minie rok, jak odeszła moja mama

bardzo boli, ale kiedyś, być może...wiara
pozdrawiam autora

jastrz jastrz

Bardzo podobnie do Ciebie odbieram śmierć i "życie po
życiu". Daj Boże abyśmy mieli rację.

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Wymowne, poruszające, sercem napisane wersy,
pozdrawiam serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wiem, jak to jest, gdy ta cisza i gorycz się snują...
Nad głową, w głowie, sercu, wszędzie... I gdy każda
przewrócona kartka kalendarza to kolejna łza w oceanie
smutku... Ale właśnie, trzeba wierzyć, że znowu...
Kiedyś znowu razem...

Poruszający, piękny wiersz.

Ocean serdeczności dla Ciebie, Sławku :)

Tessa50 Tessa50

Do głębi serca poruszający wiersz, ale nic na to nie
poradzimy. Jedyna nadzieja, że gdzieś tam się
spotkamy. Serdecznie pozdrawiam Sławomirze życząc
zdrowia.

Tessa50 Tessa50

Do głębi serca poruszający wiersz, ale nic na to nie
poradzimy. Jedyna nadzieja, że gdzieś tam się
spotkamy. Serdecznie pozdrawiam Sławomirze życząc
zdrowia.

canna canna

Poruszający, wręcz dramatyczny. Piękne strofy, pełne
smutku i kojącej nadziei. Wszyscy jesteśmy w drodze i
zmierzamy w tym samym kierunku. (+) Pozdrawiam:)

irys irys

Czasem brakuje mi słów. Tak jak teraz.
Poruszający wiersz. Bardzo.

mariat mariat

Wiersz, jak zawsze na Twej stronie,
solidnie zbudowany, a ten o szczególnej tematyce
rodzinnej, tragicznie zmarłego syna wspominasz.
Pierwsze dni listopada, to czas pełen refleksji, czas
modlitwy u części osób, czas rozpamiętywania.
Strofy pełne smutku.
Z pozdrowieniem i ukłony dla małżonki.

janusze.k janusze.k

przyjmij i moje wyrazy współczucia

Marek Żak Marek Żak

Piękny, poruszający wiersz. Jeszcze raz wyrazy
współczucia. .

anna anna

bardzo smutne, wręcz przejmujące słowa. To ciężkie
chwile kiedy dziecko umiera, bez względu w jakim jest
wieku.

@Krystek @Krystek

Teraz jest atmosfera rozmyslania nad sensem zycie,
wspomnieniami, przemijaniu . Pozdrawiam serdecznie
pogrązona w zadumie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »