Powrót do źródła
Kiedy cisza i gorycz nad głową się
snują,
wtedy ciemność nade mną jak chmura
przepływa,
myśli rozmyślnie chłodzi, radość
wydmuchuje.
Wątki smutkiem brzemienne, gęste jak
oliwa,
cień rzucają na umysł. Jest ich całe
mrowie.
Matka Ziemia otacza przyjaznym ramieniem
urnę z potomka pyłem. Odszedł bliski
człowiek.
Przed laty powstał z prochu, w popiół się
zamienił.
Pragnę wrócić do źródła, z którego
pochodzę,
gdzie miłość jest jak morze, każda kropla
duszą.
Już jest bliżej niż dalej, długo jestem w
drodze,
śmierć przychylna barierę do krynicy
skruszy.
Będąc łzą w oceanie, połączę się z
synem,
w ujmującym uścisku jedności doznamy.
Razem będziemy zgłębiać pośmiertną
krainę,
ojciec z dzieckiem złączeni, znowu ramię w
ramię.

Sławomir.Sad


Komentarze (58)
...jest taki ból który musimy przeżyć sami...bardzo
współczuję i pozdrawiam...
blinkać -błyszczeć
Pozdrawiam
Bardzo osobisty i poruszający.
Pozdrawiam Sławku :)
Piękny wiersz , i to co nie uniknione. Pozdrawiam
serdecznie zdrówka życzę .
Świetny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Sławek w wierszu sam smutek, rozpacz, żal po stracie,
bardzo bliskiej osoby. Może po śmierci jest znacznie
lepiej? W cierpieniu, śmierć jest błogosławieństwem.
Myślę, że tam musi być muzyka, śpiew, ptaki, kwiaty i
zawsze wiosna. Miejmy nadzieję, że będziemy mieć
szansę, tam trafić. Sławek, puki co, bierz się za
robotę i uśmiechnij się :)
Dziękuję żeś mnie wyrwał z podobnego przygnębienia.
Pozdrawiam bardzo gorąco i życzę samych dobrych
zdarzeń :)
Wzruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
Całym wierszem czuję Twój stan który też nie jest mi
obcy
Przejmujący wiersz, piękny i osobisty.
Pozdrawiam serdecznie.
Wiersz bardzo osobisty, solidnie napisany, nie każdy
ma ją daną. Piękne strofy.Syna raduje taka wrażliwa
pamięć. Spotkamy się wszyscy.Nie wiem, czy pamiętasz
film, ojciec pokłócony z synem, dokończył po jego
śmierci, za niego pielgrzymkę szlakiem Camino i do
Alantyku wsypał jego prochy, szli razem. To był ten
sekret filmu.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego wieczoru
świetnie się czyta i treści dużo w tych wersach,
pozdrawiam
Co do treści to przepiękna wrażliwość... ale warsztat
to muszę przyznać jest wypracowany solidnie... świetne
przenośnie i czyta się takie wiersze z
zaciekawieniem... bo czuje czytelnik że obcuje z dobrą
poezją. Pozdrawiam
Bardzo osobisty wiersz dotykający delikatnej
materii...
Chylę czoła bo żadne słowa nie będą adekwatne do
Twoich ojcowskich uczuć...
Pozdrawiam serdecznie. R.
Witaj
Wzruszające wersy, osobiste.
Trudno komentować, szczerze współczuję.
Pozdrawiam Sławku
Wzruszający piękny wiersz chociaż bardzo smutny...nie
ma większego bólu niż stracić dziecko...współczuję
...pozdrawiam Sławku.