Powtórzony czas
Zatrzymany w półoddechu nasz czas.
Przeszłość wraca. Przymykam powieki,
gdy wchodzimy znów kolejny raz
w nurt tej samej srebrzystej rzeki.
Dotyk chłodnej wody na skórze
zmywa kurz dni i nocy osobnych,
wiatr ucisza, uspokaja burzę,
gasi płomień ciał wiecznie głodnych...
autor
olina
Dodano: 2016-12-26 22:42:02
Ten wiersz przeczytano 713 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Można drugi raz wejść do tej samej rzeki i popłynąć z
jej nurtem oddając się miłym wspomnieniom.
Pozdrawiam :)
To dobrze, że gasi ten płomień,
ładny, ciekawy opis.
Dobrej nocy życzę olino:)
Lubię Twoje pisanie. Bardzo.
Nie wiem, czy warto
Pozdrawiam :-) :-)
pogodzenie a może warto wejśc i wybaczyć
Często się mówi o nie wchodzeniu kolejny raz do tej
samej rzeki lecz miłością kierują inne zasady i nieraz
powroty dając kolejną szanse utrwalają związek i
czynią go szczęśliwym. Pozdrawiam, nie jestem takim
fachowcem od uczuć ale znam takie przypadki.Miłej
nocy.
Ciekawie o miłości napisane. Witam Cię po długiej
przerwie wśród nas.