Pożegnanie Ikara
pamięci Jarka .P.
Tak jak każde - było warte,
wiele warte.
Twoje życie.
Jakie życie?
Wzloty nieudane,
upadki bolesne,
na dno.
Bo tak trudno się odbić,
wybić.
Żeby choć raz
wzlecieć nad poziomy,
pójść na całość:
-Patrzcie, oto ja!
Żegnaj Ikarze
- niepokorny, niespełniony
z policzkiem spragnionym
czułego gestu
z oczami proszącymi
o okruch miłości
z podciętymi skrzydłami.
NUNa
Komentarze (10)
Bardzo ładny, choć powiało smutkiem...pozdrawiam :)
Ciekawie ujęty motyw Ikara. Jak widać tematyka
mitologiczna będzie i jest zawsze widoczna u poetów i
nie sposób o niej zapomnieć. To jednak duży plus dla
piszącego wiersze.
Ikar, chcący szczęścia, zapatrzony, upada i nie może
się podnieśc.. piekne przeslanie, wiersz przyjemny,
bardzo:)
Bardzo ciekawa treść wiersza,ładnie napisane...
Wzruszający wiersz... Najgorsza jest świadomość, że
już nic nie można zrobić... Może w innym życiu...
ciekawa forma pożegnania ubrana w świetne słowa....
Wiersz napełniony smutkiem o bardzo ciekawej treści.
Czytałam z ogromnym zainteresowaniem.
.
Wiersz, jak szum lisci na wietrze - slyszalny, ale
niedostrzegalny dla malo wrazliwych... Wzrusza i wrecz
boli...
Ładna konstrukcja i treść wymowna. Cóż... takie jest
życie - czasem...
wiersz o Ikarze hm..ale chyba odnosi się do każdego z
nas,mądry wiersz,mądre słowa,bo którz z nas nie
pragnie miłości czułego gestu i wzlecieć nad
poziomy,bardzo wymowne słowa o pdciętych
skrzydłach...wiersz bardzo mi się,poprostu super
górko...zresztą jak wszystkie Twoje wiersze...