Pożegnanie z poezją
Zaczynam wychodzić z założenia, że jesli coś robi się źle, lepiej nie robić tego wcale.
Byłaś mi oparciem, kiedy tego chciałam.
Byłaś pocieszeniem, gdy go potrzebowałam.
Wśród szarych kart papieru samotna,
zagubiona.
Chroniona tylko myślą. Duszą mą
chroniona.
I w złocieniach lata ciszą oszukana,
Wyczekująca swego czasu od nocy do rana.
Dziś w gęstym lesie słów i oceanie
marzeń,
Na jesiennym już wietrze szukasz nowych
wrażeń.
Lecz nie dostaniesz ode mnie krótkiej
chwili nawet,
Ma dusza niespokojna wzbudza w Tobie
zamęt.
A ty wciąż, jak dawniej jesteś
pocieszeniem.
Mimo, że los zrobił Cię na mej drodze
kamieniem…
...poezjo
Komentarze (3)
poezja jest przedewszystkim dla ciebie sposoby do
kontaktu ze swiatem slowami szczerymi choc nie dokonca
odkrytymi dzialajaca jak psycholog z czasem - wiec nie
zegnaj poezji serca twego glosu - usmiechem pocieszaj
jego towarzystwo by byl zawsze z toba przyjaciel w
sercu blisko
Po pierwsze to nie Ty powinnaś oceniać własnej poezji.
Ty przez nią wyrażasz uczucia w taki sposób na jaki
Cię stać. Wiersze pisz dla samej siebie. Umieszczasz
je tu aby inni mogli coś w nich dostrzec - mogą to być
negatywy lecz może ktoś zauważy w nich jakieś piękno.
Pisz dalej. Rób to dla siebie. Przyjmuj do siebie
zdania innych - zarówno pochwałę jak i krytykę.
Nie jest tak łatwo zerwać z poezją.Będziesz do niej
wracała.Ona jest , jak narkotyk, silnie uzależnia.Co
Ciebie zraziło,że chcesz od niej odejść.W niej jest
ucieczka od trosk życia codziennego.Jest modlitwą dla
ciała zbolałego.Wrócisz