Pożegnanie sezonu
Odwiedziny domku letniskowego na północy Kanady.Piękna pogoda i ognisko.
Piękna pogoda, czas żegnać się z sezonem
który szybko minął, wszystko w sen
zapadnie,
żegnamy sąsiadów i dom nad jeziorem,
Zobaczymy jaka zima nam wypadnie.
Dziś stuletnia sosna cicho nam szumiała,
ptactwo odleciało, gdzie cieplejsze strony,
zwierzyna już w kniejach, schroniska
szukała,
odleciały mewy, nawet czarne wrony.
Nawet miś przyjaciel, nie zajrzał w
ogrody,
dzisiaj już nie przyszedł do nas na
witanie,
znalazł zimowisko, do snu i wygody,
tam planuje zapaść na długie chrapanie.
Słoneczko rozdarło czarnych chmur firany,
zaprasza na spacer nad wielkim
jeziorem.
Na jeziorze cisza, fale wygłaskane.
Powrót, by ognisko rozpalić wieczorem.
Przy ognisku ciepło z radością zmieszane,
polskie pieśni piwko, kiełbasa, co
komu,
szybko upływały te chwile kochane,
a rano pobudka i powrót do domu.
Komentarze (55)
Witaj,
fajne pożegnanie.
Poetyckie i metaforyczne, a zakończenie smaczne.
Miłego tygodnia.
Serdecznie pozdrawiam.
nadal wspaniale :) :) :) pozdrawiam ciepło :)
Piękne klimaty- atmosfera ciepła i przyjaźni.
Z przyjemnością czytałam.
Pozdrawiam, Broniu:)
Super klimatycznie :)
Pozdrawiam Broniu :)
Czas był bardzo dobrze spędzony.
Pięknie, pozdrawiam cieplutko :)
Ładnie,pozdrawiam serdecznie
podziwiam pozdrawiam
gratuluję wiersza i zazdroszczę tej atmosfery i piękna
natury, którą zawarłaś w wierszu.
pozdrawiam, serdeczności :)