Pożegnanie zimy
Z cyklu wierszyki i bajeczki dla mojej córeczki.
Żegnajcie mi słoty I wichry,
kałuże i zimne deszcze.
Ciemne, pochmurne dni,
smutne i senne.
Żegnajcie zawieje, zamiecie,
śniegi wysokie i mrozy siarczyste.
Upiory nocne wyjące w kominie.
Tęsknoty długie, poranki mgliste.
Żegnajcie mi na rok cały,
ja tańczę już z motylami.
W sercu mi wiosna zakwitła,
uwodzi słodkimi bzami.
Alejkami parku chodzą
szczęśliwie zakochani, a my
wśród kwiatów biegniemy,
trzymając się mocno za ręce.
Wierząc, że jeszcze będzie jak dawniej,
radośnie, bezpiecznie i pięknie.
Komentarze (55)
Strofa lekka, radosna
w każdym sercu jest wiosna!
Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie :-)
A wierzyć trzeba! :-)
Pozdrawiam :-)
Witaj loka.
Fantastyczne pożegnanie późnej jesieni i zimy i
marzenia z motylami o wiośnie.;)
Jeszcze będzie pięknie!
Pozdrawiam serdecznie.:)
Witaj wiosno - ciesz mamusie i córeczki, życiem
niechaj tętnią rzeczki, kwieciem oczy niech się cieszą
i radośnie dzieci wrzeszczą.
Niech nam życie słodko leci,
zapisujmy wierszem zeszyt.
Piękne pożegnanie zimy. Będzie pięknie, niebawem :)
Pozdrawiam serdecznie :)
*Oczywiście miało być : Miłego wieczoru loko:)
Podoba mi się w trści i formie. Podobnie jak autorka,
pożegnałam zimę bez żalu. Miłego wieczoru @Najko@
Żegnaj zimo już wiosenka u nas czyni rządy...
Pozdrawiam cieplutko...
witaj
zima niebawem za osiem miesięcy
a tymczasem cieszmy się wiosna
serdeczności
z podobaniem dla wiersza i puenty pozdrawiam
:)