Pozór
Maska którą ubieram
zaczyna przeszkadzać.
Strach ten z wczoraj oddala się,
odważnie wyciągam dłonie.
Chcę zapomnieć o masce
zamykam oczy, nasłuchuję zegara.
Odliczam sekundy, uwolnienię się?
Nagroda czy kara?
Prawda czy kłamstwo?
Tak wiele niezrozumiałych znaczeń
szukam odpowiedzi
gdyby nie ten strach...
autor
ida19
Dodano: 2015-07-13 23:12:27
Ten wiersz przeczytano 572 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
miało być walczyć
ze strachem trzeba wałczyć :)
Bardzo refleksyjnie ujęta miłość w którą wplatasz
strach. Życiowy wiersz. Pozdrawiam:)
A przecież miłość wolnością stoi,
czy może kochać ktoś, kto się boi!
Pozdrawiam!
lękami trzeba walczyć
z lekami trzeba walczyć
z lekami trzeba walczyć
Bardzo smutno o miłości.Pozbądź się lęków i
kochaj.Pozdrawiam :)