pozwól
musnął już wiatr po policzku
kropelka z oczu spłynęła
pozostanie w pamięci
pejzaż którego nie ma
odejdzie razem z latem
po drodze zgubi listki
niepoukładane tak proste
codzienne zwykłe myśli
kołysząc jak na fali
do snu zimowego szykuje
pozwól choć jeden raz
do słońca się przytulę
autor
tereska1980
Dodano: 2014-09-10 13:25:02
Ten wiersz przeczytano 985 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
już za pół roku wiosna i słoneczko znowu nas ogrzeje
swymi promieniami...
pozdrawiam
Smutny
Pozwolę
Śliczny wiersz, jak te letnie promyki słońca co
muskają twarz:-) Pozdrawiam
Ujął mnie twój wiersz. Do słońca może nie, ale do jego
promyków z wielką przyjemnością. Wersy ogrzały moją
duszę. Pozdrawiam :)
"pejzaż którego nie ma" bardzo na tak - i nie będzie,
gdyż w naturze ciągle wszystko się zmienia. Ładny
wiersz. Pozdrawiam
jestem pewny że pozwoli
Pięknie piszesz z wyczuwalną melancholią.Pomimo
jesieni słońce jeszcze grzeje więc przytulaj się ile
możesz a zimą jeszcze będzie w Tobie ciepło.Pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo ładny,ciepły z nutką melancholii wiersz.
No cóż,niestety lato przemija,ale trzeba się cieszyć
jeśli złota jesień przybędzie,bo ona też piękna
przecież.
Pozdrawiam.
Dobrej nocy życzę:)
Dziękuję
Ladnie o przyrodzie
Pozwalam
ŁADNY I SMUTNY
Trochę szkoda lata... Moc serdeczności :))
Tulmy się póki pora :-)