Pozwól płynąć
mogę krzyczeć
życie przyjdź znowu!!!
ciepłem dłoni maluj świat
na bezbarwnych ustach
ubierz w pocałunki martwe serce
i rozkaż bić mocniej
aż do utraty tchu
aż do głuchego echa
rozbudzonego zapachem pożądania
rozdziel
krwawym sztyletem słońca
bezsens na dwoje
i zabierz połowę ( może być mniejsza )
a potem
zatańcz ze mną
na tafli bezimiennych łez
schowaj mnie w sobie…
i pozwól płynąć...
autor
nicolle
Dodano: 2006-11-06 08:59:21
Ten wiersz przeczytano 383 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.