Pozwoliłeś
Śmiać się pozwoliłeś sercu
Uchu wsłuchać w słowa
Ustom nucić pieśni
Ręce by mogły się skrzyżować
Głowę by myśli dobre
Nie złe na szkodę się przyplątały
Serce by mocno kochało
O Tobie się uczyło i Cię rozumiało
Lecz jakie to serce
Co usta kalają
O czym myśli głowa
A ręce w co się wdają
Zapomniały cel, który im przeznaczyłeś
Zapomniały czego ich nauczyłeś
Zapomniały że TY jesteś wszędzie
A przed TOBĄ nie ukryje się niczego
I co
będzie?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.