Pragnienie równości
Mały Karolek pragnął mieć brata
lecz pragnienia nie wystarczą
jak leniwy tata
Ciężko jest być jedynakiem
w rodzinie jak moja
jest bardzo inaczej - jak Twoja i Twoja
Jestem mały, no i nie wiem
jak zachęcic tatusia
Skoro On do dzisiaj
na kucaka siusia
Mam też inny problem
czy jestem dziwakiem?
nie mogę jak koledzy...
pobawić się siusiakiem
Śmieją się koledzy, że mam dwie mamy
ale nam z tym dobrze, my się kochamy
mama czasami mówi - karolino!
zrzuć w końcu spodnie - jesteś dziewczyną
autor
karl
Dodano: 2012-08-05 10:14:22
Ten wiersz przeczytano 497 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
uuuu... na granicy dobrego smaku... ale może i warto
się oswajać i z taką tematyką, nigdy nic nie wiadomo
;-)
Mądry rodzic zaakceptuje inność dziecka.Bardzo dobry
wiersz,pozdrawiam+++
Utworki tego autora zawsze się kręcą wokół jakichś
anormalnośi seksualnych.
jak leniwy tata
powinno być
gdy leniwy tata
jest bardzo inaczej niż Twoja i Twoja
zaimki małą literą
Widzę jeszcze trochę poprawek, ale nie chcę być
posadzona o mędrkowanie.
Wiersz z odważnym przekazem w naszej społeczności.
Bardzo ciekawy,
temat o którym można by długo dyskutować.
Nie wiem czy wolą dziecka jest mieć dwie mamusie
lub dwóch tatusiów.
Rodziców nie wybieramy.
"ważne, że się kochamy".
Pozdrawiam, miłej niedzieli.
no to zrzuc te spodnie.....Pozdrawiam:)