Prawda to, czy kpina?
Nie wiem, co prawdą jest, a co kpiną
tyle zbytecznych słów już było.
Nieodgadnione dziś myśli twoje,
w pustych kopertach drzemią znudzone.
Nie wiem, czy jesteś, kiedy cię nie ma
tyle rozterek do mnie przybywa.
Strudzone serce kona z tęsknoty,
w szarym pudełku same kłopoty.
Nie wiem, czy wrócisz z pamięcią starą
tyle uciekło zmęczonych chwil.
Niezapisanych obietnic słowa,
tak naturalnie zamieniam w dym.
Nie wiem, czy będzie, jak planowałeś
tyle zwątpienia we mnie jest dzisiaj.
Szybko więc wykup bilet nadzieja,
przybądź z miłością, o nic nie pytaj!
Komentarze (7)
ŁAdny woersz, dobrze i zgrzbnie napisany, ciekawa
tematyka. Madre przesłanie
hmm...pewnie już ten bilet wykupił...wiosna.. wszystko
jest możliwe...ciekawa treść wiersza
Prawda czy kpina , ale nadzieja zawsze istnieje .
Wiersz pisany tęsknotą . Czy rymowany ? Niech
przybędzie jak najszybciej , wszystko się wyjaśni ,
czy spełni obietnice .
Podoba mi sie Twoj wiersz, nadzieja - jezeli jest to
juz dobrze. Tragedia, kiedy jej nie ma.
Z lękiem zadajesz pytania...boisz się
odpowiedzi...pozostała jedynie nadzieja, że będą
właściwe...świetny wiersz
Piękny wiersz i pięknym delikatnym piórem napisany,
wiersz sercem pełen nadziei. Ostatnia zwrotka -
cudeńko
kup bilet nadzieja.
Super i w treści i w formie.
Moje dzieci do dzisiaj mają takie puzderka na marzenia
i w nie chowają te najskrytsze. Pewnie one były
związane z sercowymi rozterkami. Gdyby tak można było
kupić bilet nadziei załatwiłoby to wiele
niepotrzebnych ran w sercu. Mądry wiersz.