Prawda to, czy nie...
https://www.youtube.com/watch?v=p2Rch6WvPJE
dorosłym być to wiedzieć
o czym szumią dęby
słyszeć trele ptaków
nutki dzieciństwa
gdy matka śpiewała
tuląc cię w ramionach
budować wały
perlistym uderzeniom fal
nieujarzmionej rzece
nie przypisywać wartości nadprzyrodzonych
na przekór wszystkim przeciwnościom
dopływać do brzegu
kochać to poddawać się pocałunkom
oddawać pieszczoty
nie opuszczę cię nigdy
ochronię przed złem tego świata
mądrym być to wierzyć
(przecież jesteśmy tylko dla siebie)
bać się to nie wierzyć
Komentarze (86)
Od poczatku pieknie i madrze Bdb przesłanie i puenta
Pozdrawiam serdecznie Dorotko
Życzę radosnego weekendu :)
Szczęśliwe życie głównie od nas zależy,
jednak rękawy trzeba mocno zakasywać,
ciągle w dobre, lepsze jutro wierzyć,
od dziecka w rzece życia nauczyć się pływać.
Piękny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Dziękuję Arku, ze zaglądnąłeś do mnie, pozdrowionka i
słonka. Tutaj pada)
wiara w miłość, w dobro, w prawdę to fundament, na
którym powinno się budować szczęście. ostatni wers:
"bać się to nie wierzyć" pięknie dopełnia i puentuje.
pozdrawiam serdecznie :):)
Stello-Jagódko miło Cię gościć w skromnych progach-:)
AMORKU1988 no to dobrze, pa-:)
Januszu Krzysztofie dziękuję za odwiedziny-:)
kiedy się kocha szczerze nie trzeba bać się, że czar
zaraz pryśnie, ale też trzeba pamiętać o tym, że nic
nie trwa wiecznie
Dorotko, pozdrawiam serdecznie
Prawda, najprawdziwsza.
Pozdrawiam:)
Myślę, że święta prawda :)
"bać się to nie wierzyć"
Wiara i zaufanie pozwala się nie bać życia. Mądre
refleksje. Pozdrawiam.
mysia-ko milutka Jesteś-:)
karmarg Marianko śliczne podziękowanie-:)
Dorotek jest mi niezmiernie miło dziewczyno o pięknym
uśmiechu-:)
świetny, refleksyjny przekaz wierszem...dzięki za
Grzegorza(*); :) pozdrawiam Dorota