Prawdziwi Krytycy
wiersz zostal wczesniej opublikowany na strońce, ale mi go skasowali, takze raz jeszcze pisze.......
Więc znów kolejny dzień dziś
przemierzam,
gdzie deszcz o rynny dzwoni!
Własnej głupocie wciąż nie dowierzam,
bo coś mój czas słodki trwoni.
Niewiem, co pisać, bo cisza wookoło
i tylko słychać jak pada.
Nie jest już tak bardzo wesoło,
co sens memu życiu dziś nada?
Obijam się z twarzą kamienną jak grób,
gdzie słońce wzejdzie do czasu.
Omijam ponownie wszelaki trud
i czyszczę z blatów brud!!!!
Chodź wiem, co mnie czeka
i czego pewna być mogę;
Świadome sumienie ciągle narzeka
wkółko pytając o trwogę.
I chodź miło mi pisać wiersze wszelakie,
by poczuć tę woń poetyków.
Myśli mam dzisiaj wręcz bylejakie,
chcę poznać prawdziwych
krytyków.......................
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.