Problem
Znów mam z Tobą problem
Bo znowu pierwszeństwo
Mają myśli o Tobie
Choć przecież muszę często
przemyśleć co innego
coś rozważyć lub stworzyć
I nie mogę dlatego
Bo nie potrafię odłożyć
Na plan dalszy Ciebie
Któraś, gdy już weszła
do mojego umysłu
stałaś się najważniejsza
I choć wiele przysług
Mi tym oddajesz
Życiu nadając blask
To gdy się z Tobą rozstaję
I nadchodzi brzask
Szarego życia, które mija
I w którym także trzeba żyć
Uczyć się, rozwijać
To Ciebie trudno skryć
I poukładać w głowie
Zatrzymać w jakiś sposób
Wir myśli o Tobie
O tej z wszystkich osób
O której bym myślał
Choćby i przez sen
I jedno w tych myślach
Proste: to, że...
nie dokańczam, póki nie jestem pewien!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.