Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

prosektorium

pięści zapadają na rzadką chorobę
łagodnieje skowyt ciemiężonych dłoni
balsamicznie rzęzi zepsuty adapter
na lekarskim kitlu plamy z monotonii

ze stołu puszcza bańki zmartwychwstały golem
felczerzy piorą jego starą duszę
skalpel niewinnie pobłyskuje ostrzem
nocna zmiana warty pije z morfeuszem

w tej osadzie chłodu oczy się nie kurzą
nikt nie tryska jadem i kolcem nie pluje
czasu przyszłego nie ma w poczekalni
stróż czyści parapet lampa medytuje

autor

Bielan

Dodano: 2008-07-23 11:03:29
Ten wiersz przeczytano 847 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Zimny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

huncwot huncwot

Ten wiersz nie jest zimny ale lodowaty. "czasu
przyszłego nie ma w poczekalni" to znakomite zdanie.
Brrrrr ale tematyka.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »