Przebudzenie
Z cyklu "Interakcje 2010"
Całe życie prostą drogą kroczyłem,
Kodeks mój zasad – to nim właśnie
żyłem.
Lecz w końcu nadeszła ta chwila
zwątpienia,
Czy owa droga zamiast do szczęścia...
Nie prowadzi mnie do zatracenia?
Chaos tronu Ład pozbawił,
Inaczej spojrzałem na życie – on to
sprawił.
To serce miłości spragnione,
gdzieś poza murem pozostawione,
Przebija się i znów zaczyna żyć.
autor
Milfilon
Dodano: 2010-05-22 01:16:16
Ten wiersz przeczytano 365 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Zawsze kieruj się sercem i rób to czego na prawdę
pragniesz.Pozdrawiam serdecznie.
czasem lepiej kierowac sie instynktem ,dzis caly swiat
przewraca sie do gory nogami trudno zyc zasadami
.ładny.