Przebudzenie
Zbudziłaś świtem. Śnieg za oknem
z wiatrem w powietrzu wciąż się bawi.
A przecież jutro wiosnę spotkam.
Nie chcę jej witać w srebrnej szadzi.
Niech buchnie ciepłem w łąkach, w sadach
i przyjdzie do mnie bosą stopą.
Obejmę wpół ją i zagadam,
o pocałunki fiołków prosząc.
Leśny kobierzec nas przytuli,
przylaszczka ścichnie wraz z zawilcem
(ciekawa naszych szeptów czułych).
Wkrótce z zazdrości las zamilknie.
autor
MariuszG
Dodano: 2018-03-20 10:51:20
Ten wiersz przeczytano 2559 razy
Oddanych głosów: 55
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
kiedy czytam TAKIE wiersz, to się zapowietrzam z
zachwytu :-)
Bardzo bardzo ładny takich szukam.
Pozdrawiam , dodzio.
Dzięki miłym Gościom za poczytanie.
pozdrawiam :)
Wesołego Alleluja Mariusz!:)
niezłe pozdrawiam życzliwie
Zardzewiała zima od mgieł napastliwych,
w kałużach dygocze, deszczem przemoczona
i zegar się jakby w sekundach rozdziwił,
prostując zaspane wskazówek ramiona.
Budzi się do życia cała nasza ziemia.
W jedwabnej sukience, łąką pełną kwiatów.
Lata pszczoła, motyl i inne stworzenia.
Idzie nasza wiosna, słychać świergot ptaków!
Bardzo plastycznie u ciebie. Pozdrawiam☀️
pięknie wiosennie piszesz o miłość z pocałunkiem
pełnych kwiatów ...
Ależ pięknie, ależ lirycznie...już marzę o kobiercu z
fiołków w ogrodzie... Pozdrawiam
No i taką lirykę lubię najbardziej Mariuszu.
Pozdrawiam :)
Przepiękna pora roku,moja ulubiona,pozdrawiam z
uśmiechem :)
Bardzo klimatycznie, obrazowo, niezwykle się podoba :)
Pozdrawiam serdecznie +++
najczulszy Twój wiersz jaki czytałam:)
Piękny wiersz zawoła prawdziwą wiosnę. Pozdrawiam.
Dziękuję kolejnym miłym Gościom za odwiedziny a
Krzychowi za czujność ;-)
Miłej soboty :)
Witaj Mariuszu:)
Oj jak ta wiosna na nas działa:)
Aczkolwiek myślę,że chyba "wpół"
Pozdrawiam:)