Przed narodzeniem
Kim będzie, wciąż czekam niepewna
Oczy niebieskie czy piwne?
Czy los życie proste ułoży
czy wieczne splątane i dziwne?
Kim będzie kiedy dorośnie?
Czy zechce być tym kim ja?
Czy radość wieczną ujarzmi
czy przyjaciółką łza?
Czy będzie ludziom pomagać?
Choć dobrym czynem lub słowem
Czy dowiem się tego nareszcie?
Czy ktoś mi na to odpowie?
Czy umknie przed ludzką zawiścią?
Miłość zamieni w codzienność
Czy będzie wierzyć w innych
w ich szczerość, dobroć i wierność?
Czy podaruje mi szczęście
na wszelkie zło będzie lekiem?
Jedno wiem na pewno...
Będzie prawdziwym człowiekiem
Dla sprostowania dodam, że napisałam ten wiersz 11 stycznia 2009r. Następnego dnia urodził się mój synek Kacper
Komentarze (14)
Przepiękna refleksja.Podobne pytania zadawałam sobie
oczekując mojego serduszka.Pozdrawiam:)
Pięknie opisane rozterki przyszłej mamy. Pozdrawiam.
i jaki jest? tyle faktorów kształtuje małego
człowieczka.
Trójka dzieci wyrasta w tym samym domu, jedzą ten sam
chleb i tych samych mają rodziców i jeden jest
księdzem, drugi bandytą a trzeci gejem.
co zrobiliśmy źle??
Nathanie. . . Ja myślę, że szare, są tacy którzy mówią
, że niebieskie a jeszcze inni upierają się przy
zielonych.
zuleyko, moje pytanie brzmi następująco: oczy
niebieskie czy piwne?;) Pozdrawiam cieplutko:-)
Chyba każda matka ma tego typu refleksje...
Bardzo dobry wiersz,jak dla mnie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Każda matka przed narodzeniem ale takze i pozniej
zadaje sobie wiele pytan o przyszlosc swojego dziecka,
czas pokaze:) Ładnie:)
Wiele masz pytań przed narodzeniem małego człowieka,to
życie pokaże dkim będzie i jaka przyszłość czeka.
Pozdrawiam.
:}:}
pięknie refleksyjnie piszesz i jak mniemam masz
powód...na początek życzę, żeby prawdziwy
człowiek był zdrowy:) miłego wieczorka
Ładnie Zuleyko. To jest najważniejsze - narodzi się
nowy prawdziwy człowiek:)
Agnieszko jeżeli odziedziczy po Tobie w genach
wszystko co dobre na pewno już dzisiaj możesz się
cieszyć.To będzie wspaniały człowiek.Podoba mi się
Twój wiersz zresztą jak pozostałe,oddaje
plusik.Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Basiu:)pozdrawiam cieplusieńko:)
piękna refleksja matczynej troski przed narodzeniem
pozdrawiam serdecznie :)