przed upałem
jeszcze
noc w wiśniach się przeciąga
blady strach padł
na śpiące wróble
śródniebne ptaki
w dnia zalążkach
klują się wolno
cudnie cudnie
zbożnie
makowo i pszenicznie
widzisz
wiatr wzniecił listną zamieć
trawom czupryny
drżą srebrzyście
pierwszym dziś szeptem
chodź
kochanie
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2018-06-29 16:01:48
Ten wiersz przeczytano 2206 razy
Oddanych głosów: 71
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (71)
Cieplutko,romantycznie i lirycznie:)
Dziekuje serdecznie milym gosciom za odwiedzinki :)
mily, tak :) milo, ze pamietasz :)
Bardzo ładnie. W paru miejscach "widzę" nieco inaczej,
ale to tylko mbsw, nieistotne. Pozdro
Subtelnie, ciepło, pięknie.
Pozdrawiam.
Pięknie! Pozdrawiam!
Bardzo mi się podoba!
Czy możliwe, że już był kiedyś?
Pozdrawiam :)
Jak zawsze zmysłowo i ślicznie Pozdrawiam Stello
Szacunek pozdrawiam
Niezwykły obraz, przyszli czytelnicy zapewne pomyślą
tak samo :) Pozdrawiam serdecznie +++
Tak, wystawimy kosteczki do słońca,
mucha usiądzie na nosie, brzęcząca.
Pozdrawiam Jagodo, zauważasz elementy natury,
które mi umykają.
Piękne obrazowanie z liryczną nutą ale to u Ciebie
norma.Pozdrawiam.