przedcieple
jeszcze mgłami ziemię przerosną
zatwardziałe przymrozki
a w piwnicach zamróz pozostał
bo ospały nie nadąża przed upałem
wybiec z wioski
ale już śniegu kopczyki czernieją
a promienie dni długie i proste
już zielenio-błękitem dnieje
z jaskółką pierwszą nadzieją
która nie czyni wiosny
Komentarze (37)
Ciekawy wiersz,zatrzymuje dzięki pięknym
przenośniom.Życzę lekkiej weny i pozdrawiam:)
Witam;) już niedługo będzie wiosna choć pierwsza
jaskółka jej nie czyni:)
"Jeszcze śnieżek prószy
jeszcze chłodny ranek
a już w cichym lesie
zakwita sasanek"
Bomi: właśnie o takie skojarzenia mi chodziło. :)
Bardzo dziękuję za trafny i miły komentarz.
Ja też myślę, że już niedługo. Ptaki i drzewa tez tak
myślą, to widać. :)
Pozdrawiam ciepło i wiosennie. :)
fajny ten neologizm przedcieple, kojarzy się...
przedwiośnie, nawet przedpiekle;) powodzenia
Ja myślę, że to już niedługo P.Oxyvio! a doczekamy w
końcu wiosny! serdecznie pozdrawiam:)
Stróżka i PanMiś: dziękuję za miłe komentarze, cieszę
się, że wierszyk się podoba i bardzo jestem wdzięczna
za miłe powitanie na Beju. :)
Witaj! Świetny start.+ pozdrawiam
dobry wiersz ciekawe metafory pozdrawiam + ;))
Mixitup: dziękuję, bardzo mi miło. :)
Ładne metafory i ciekawie przedstawiony obraz
przedwiośnia:)
Margot: dziękuję, bardzo się cieszę. :)
Malania: Cieszę się, że zauważyłaś związek tytułu z
resztą wiersza - naprawdę niewielu czytelników to
dostrzega, a jest to ważny związek. I dziękuję za miłe
powitanie na Beju. :)
Grażyna-Elżbieta: dziękuję serdecznie i zapraszam. :)
Przeczytałam z przyjemnością. Serdecznie pozdrawiam
Przedcieple - neologizm doskonale podkreślający klimat
Twojego wiersza.
Witamy na pokładzie Oxywio - radości na Beju✿ ✿ ✿ܓ