Przedwiośnie
Świszczy wiatr po lesie jakby czegoś
szukał
dzięcioł mu wtóruje dziobem w drzewo
stuka
gromada zwierzątek nie wie co się dzieje
i kto zamęt w lesie i na polu sieje
A powodem wiosna na którą czekają
bo po dziurki w nosie wszyscy zimy mają
ponoć się panoszy i kapryśną bywa
na dodatek jeszcze straszliwie złośliwa
Gdy raz sypie śniegiem a raz deszczem pada
zdezorientowana zwierzątek gromada
a kłóci się przy tym że aż puchną uszy
każde chce swe racje na drugim wymusić
Kto spór załagodzi kłótnie uspokoi
kto im powie prawdę zrozumieć pozwoli
czy ktoś wśród nich taki i czy się
pokusi
że wiosna choć późno i tak przybyć musi
To sowa ptak mądry co nocą poluje
siadła na gałęzi i tak pohukuje
że taki stan rzeczy to normalna sprawa
gdyż to tylko taka pór roku zabawa
Że zima królować długo już nie będzie
a wiosna czy prędzej czy później
przybędzie
a teraz przedwiośnie choć nie wszyscy
wiedzą
że to właśnie ono wiosny zapowiedzią
Komentarze (6)
ładnie- wiewiórki i szpaki już się ganiają w parkach
(w Parku Róż)
Optymizm na przedwiośniu mile widziany, także dla
dzieci ;-)
Pozdrawiam
Dzieci chętnie "łykają" treści edukacyjne podane
wierszem :)
Już jestem spokojna, że wiosna, tak, czy inaczej
przyjdzie.
Pozdrawiam :)
Cudowny wiersz!
Mądra sowa, wytłumaczyła wszystkim co i jak...:)
Pozdrawiam, Reniu.:)
Ja również lubię takie wiersze :)
Pozdrawiam reniu :)
Lubię takie wiersze
Ładnie...