przedzimie
spojrzenia pachną chłodem
takim prawdziwym zza okna
słowa otrzepały się już
ze wszystkich liści
pozostał mróz
dłonie wymachują obcością
nie patrząc na zegar
on już się naczekał
aż wybije wiosna
zazielenimy się kiedyś
osobno
autor
sisy89
Dodano: 2021-12-07 16:09:31
Ten wiersz przeczytano 1879 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
(OLA)
To prawda, na szczęście wiosna wracz co roku :)
Joasiu, wiosna to pora optymizmu i niesie wiele
pragnień:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
beano
tarnawargorzkowski
Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam :)
Zrobiło mi się smutno ale z optymizmem wyglądam
następnego Twojego wiersza.
szkoda, że nie razem,
ale i tak pieknie,
pozdrawiam serdecznie:)
Rozalia3
Bardzo dziękuję i pozdrawiam :)
Piękny wiersz o wychłodzeniu uczuć.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo, bardzo dziękuję za piękne komentarze :)
Dobrej nocy :)
Smutny, a zarazem piękny przekazem szmaragdowych
tęsknot...
Osobno... smutno sie zrobiło,a wiersz doskonały!
Dobry wiersz, ale chyba milej zielenić się razem, ale
czasem trzeba osobno, ważne że to zazielenienie
nastąpi,
zatem jest nadzieja, a to ważne.
Pozdrawiam z dużym podobaniem dla wiersza, Joasiu :)
Piękny a zarazem smutny...
Pozdrawiam niedzielnie:)
Bardzo wymownie i melancholijnie, pozdrawiam ciepło.
Jak zwykle udany wiersz. Zresztą nic w tym dziwnego.
Od dawna śledzę twoją twórczość i podziwiam lekkość
pióra i kreatywność Weny :)
Pozdrowienia...
Zasmucił mnie wiersz o powolnie wygasającej miłości i
zamiarze rozejścia się z chwilą nastania wiosny. Mimo
wyczuwalnego chłodu w wersach, który nieco mnie
zmroził
z podobaniem pomysłu na wiersz serdecznie pozdrawiam
:)