Przegnany anioł
siedziała na ławce w parku
spokojna jak nigdy
zagadnął z cicha
niegdyś przegnany anioł
potrzebujesz mnie
nie odparła
zdarzyło się to
czego się lękałam
mogę odpuścić
autor
Ewa27
Dodano: 2017-07-03 12:31:35
Ten wiersz przeczytano 402 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Pomoc też trzeba umieć przyjąć!
Pozdrawiam!
czasami anioły wracają...
Nie przeganiac Anilow.
Pozdrawiam.
Interesujące
Anioły tylko przygarniać, bo na stałe odfruną,
one zawsze kobiecie dobre myśli podsuną.
Dobrze że anioły nie są pamiętliwe... pozdrawiam