przegrana
bluszczem trującym otuleni
od nadmiaru toksyn się duszą
pogardą życia zmęczeni
nie chcą odchodzić lecz muszą
w walce o oddech czysty
nie mają szans na przebicie
faktem jest oczywistym
przegrali zdrowie i życie
autor
suzzi
Dodano: 2008-11-27 00:02:11
Ten wiersz przeczytano 1860 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Ten bluszcz tak jak moralność człowieka
oplata,wszyscy żyjemy na tym świecie, po którym ręka w
rękę kroczą: dobro i zło, grzech i niewinność,świetny
wiersz i bardzo madre słowa...
... faktycznie ze smutkiem się czyta, i znowu mam
mnóstwo skojarzeń, przez co wiersz robi niesamowite
wrażenie, bo zobaczyłam martwego narkomana, za chwilę
obraz prawego człowieka walczącego z
niesprawiedliwością ... Ciekawy wiersz - pozdrawiam!
hmmm... przegranym tez i rzadko sie wiersze poświęca
Powiało niewesoło z tej treści, a najgorsze w tym
jest, to że to nieuniknione i spotka każdego żyjącego
osobnika, no może tyle na pocieszenie ze nie wszyscy
otuleni bluszczem trującym muszą się dusić. ale w
większości :)
O przegranych mówisz filozoficznie, ujęłaś to mądrze i
bardzo ślicznie.