Przekalkowane
Dla Ciebie
Gdybym znał słowa i rzeczy nazywał.
A w rękach ich nie miał nigdy.
Byłbym jak pustynia
co o deszczu śpiewa
Gdybym za czasu przeszedł granice.
I wiedział o jutrze wszystko.
I nie ulepił nic z ziemi i śliny
razem z Tobą
Niech mnie zapomną
dzieci moje i ich dzieci
I gdybym miał wszystko,
żeby móc nie mieć później
Rosę potu, krwi krople ronił
Nie wiedząc o Tobie.
Bez Ciebie to warte jest nic
Jesteś
Jesteś
Jesteś
Jesteś taka
Bo mnie nie będzie.
A Ty zawiśniesz w nieskończoności
jak skała co była jest i będzie
Komentarze (13)
Oryginalnie o potędze miłości.
Pozdrawiam:)
BBBBB bardzo MMMi się podoba bardzo i te odniesienia
do pisma świętego robią wrażenie powodzenia
zachmurzona nie bądź
Świetne napisane :)
zatrzymał mnie chmurko twój wiersz
Interesujący przekaz miłośći.
Pozdrawiam
bardzo ładnie nietuzinkowo o miłości...która jest była
i będzie ponad wszystko :-)
pozdrawiam
Podoba sie wuiersz, zatrzymuje, refleksyjny.
Ach, gdyby...
Pozdrawiam.
Dołączam do tych czytelników, którym spodobał się ten
hymn na cześć miłości. Zastanawiam się czy nie lepiej
brzmiałoby
"Gdybym przeszedł za granice czasu."
od
"Gdybym za czasu przeszedł granice."?
Miłego wieczoru:)
Ciekawie, ciekawie :) Pozdrawiam serdecznie +++
prawdą jest być samemu to tyle co nie być wcale lustro
nie odpowie internet oszuka więc cóż ci dam dam
nadzieję na tęsknotę dam uczucie nie spełnione dam
zachody pełne ptasząt gdy usiądziesz pod jaworem
więcej nic
Miłość jak perła w muszli uwięziona,
albo będzie błyszczeć, na szyi...albo skona.
Obojętność jest jak lód polarny na biegunach:zabija
wszystko. Pozdrawiam
...a miłości bym nie miał...Hymn o Miłości − fragment
1 Listu do Koryntian apostoła Pawła z Tarsu.
Podoba mi się:)
Pozdrawiam:)